Sytuacja pacjentów z zaburzeniami oddechowymi wymagających wentylacji mechanicznej |
Wpisany przez S.Z. |
wtorek, 19 października 2021 09:01 |
Sytuacja pacjentów z zaburzeniami oddechowymi wymagających wentylacji mechanicznejRozpoczął się ostatni kwartał 2021 roku a Narodowy Fundusz Zdrowia dopiero rozliczył kontrakty obejmujące nadlimitowych pacjentów skierowanych przez szpitale do opieki domowej pod respiratorem w roku 2020. Niestety podobnie jak w latach ubiegłych i tym razem nie dotyczy to wszystkich regionów Polski. Nierozliczone zaległości będą generować kolejne sprawy sądowe tym razem w województwach: mazowieckim, warmińsko-mazurskim oraz wielkopolskim. Obecny stan rzeczy dodatkowo pogarszają rosnąca po Covid-19 liczba pacjentów z zaburzeniami oddechowymi wymagających wentylacji mechanicznej oraz pogarszająca się sytuacja kadrowa.
Podmioty zrzeszone w Ogólnopolskim Związku Świadczeniodawców Wentylacji Mechanicznej od lat z najwyższą troską świadczą usługi na rzecz pacjentów wymagających wspomagania oddechu respiratorem w warunkach pozaszpitalnych. Dzięki współpracy z bliskimi pacjentów bardzo dobrze poradziły sobie w okresie pandemii COVID-19. Tym niemniej rzeczywistość jest coraz trudniejsza. Systematycznie rośnie liczba chorych kierowanych przez szpitale do wentylacji domowej, podczas gdy wysokość zakontraktowanych świadczeń pozostaje bez zmian, przy gwałtownie rosnących oczekiwaniach płacowych personelu medycznego i pomocniczego. Nierówne traktowanie podmiotów przez NFZW tych szczególnych warunkach wydawać by się mogło, że decydentom ze wszystkich województw jeszcze bardziej powinno zależeć na odciążaniu szpitali i kierowaniu pacjentów wentylowanych mechanicznie do opieki domowej. Tymczasem w trzech województwach sytuacja jest odwrotna. Wojewódzkie Oddziały Narodowego Funduszu Zdrowia z: Warszawy, Olsztyna i Poznania zaproponowały podmiotom świadczącym usługi medyczno-opiekuńcze na ich terenie warunki dla większości nie do przyjęcia. - Z informacji przekazanych przez naszych członków wynika, że państwo polskie bardzo wybiórczo i niesprawiedliwie traktuje poszczególne podmioty – mówi Katarzyna Baj, dyrektor biura zarządu OZŚWM. - Narodowy Fundusz Zdrowia wypłaca bowiem niektórym z naszych świadczeniodawców 100 procent wartości nadwykonań a innym już nie. W województwach mazowieckim, wielkopolskim i warmińsko-mazurskim zaproponował ugody na poziomie jedynie 30-40 procent. Nie znajdujemy żadnego uzasadnienia dla tak rażącej polityki „karania”, a wręcz dyskryminowania podmiotów tylko dlatego, że mają kontrakt z oddziałem NFZ na Mazowszu a nie na Podlasiu – oburza się dyrektor Baj i dodaje: - Zdumiewające jest to, że wojewódzkie oddziały Funduszu w żaden sposób nie wyciągają wniosków ze swoich działań. Co roku przegrywają kolejne sprawy w sądzie z naszymi członkami, co roku wypłacają zaległości z odsetkami narażając niepotrzebnie budżet państwa na dodatkowe koszty. Dlaczego się tak dzieje? Czy szefowie poszczególnych oddziałów wychodzą z założenia, że to już nie oni będą w przyszłości ponosić konsekwencje tych decyzji, chociaż sami je teraz podejmują? Trudna sytuacja kadrowaPacjenci korzystający z wentylacji mechanicznej w warunkach domowych oprócz opieki lekarskiej mają do dyspozycji pomoc pielęgniarki i fizjoterapeuty. Taka kompleksowość opieki może być jednak coraz trudniejsza w świetle problemów kadrowych oraz protestów środowiska medycznego. Bieżące stawki, w oparciu o które podpisywane są kontrakty w ramach zespołu długoterminowej opieki domowej dla pacjentów wentylowanych mechanicznie, nie wzrosły od 2016 roku. Co więcej – zmalały w przypadku pacjentów tzw. nieinwazyjnych. Sytuację pogorszyła też zmiana przepisów w zakresie raportowania zdarzeń medycznych do Systemu Informacji Medycznej (SIM).
Brak chętnych do dialogu i brak zrozumienia powagi sytuacjiOd początku roku 2021 systematycznie wzrasta również liczba pacjentów wymagających mechanicznego wspomagania oddechu w wyniku powikłań pocovidowych. Podmioty zrzeszone w Związku przyjmują ich do opieki domowej, choć nadal nie zdołano wypracować systemowego podejścia do kwalifikacji grupy pacjentów kierowanych przez szpitale do domowej wentylacji z takimi powikłaniami. W związku z tym OZŚWM od końca 2020 roku intensywnie apeluje do Ministra Zdrowia i Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia o spotkanie lub wideokonferencję i przygotowanie rozwiązań, które pozwolą zmierzyć się z tym wyzwaniem. Niestety resort konsekwentnie milczy a Narodowy Fundusz Zdrowia po początkowym zainteresowaniu sprawą ciągle przekłada termin ewentualnego spotkania.
Mimo tak imponujących statystyk nadal zdarzają się sytuacje, które Marcin Warzecha, sekretarz Związku przytacza jako przykład: - w jednym ze Świętokrzyskich Szpitali Tymczasowych pacjent z wyleczonym Covid-19, ale z pocovidową niewydolnością oddechową został wypisany z oddziału wyposażony w respirator. Rodzina wyraziła zgodę na opiekę w warunkach domowych i przeszła odpowiednie szkolenie w zakresie obsługi sprzętu. Jednak wicedyrektorka Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach poprosiła o potwierdzenie słuszności tej decyzji konsultantów wojewódzkich. Działania urzędniczki wzbudziły zdziwienie i zażenowanie w środowisku lekarskim, zostały również opisane w mediach. – i podsumowuje - Ten przykład ewidentnie wskazuje na potrzebę szerszej edukacji o naszym świadczeniu. Trudno o racjonalne decyzje, jeżeli urzędnik nie poznał specyfiki opieki pozaszpitalnej nad pacjentem wymagającym terapii respiratorem. |