Nowe terapie łuszczycy |
Wpisany przez DKPZ - opracowanie Zofia Zubvczeska |
niedziela, 04 grudnia 2022 19:38 |
Nowe terapie łuszczycySą już lekarstwa, dzięki którym cierpiący na łuszczycę mogą żyć bez objawów tej choroby. Niestety łuszczyca pozostaje nieuleczalna, ale naukowcy są coraz bliżej odkrycia terapii, która pokona łuszczycę. Czy mamy do nich dostęp w Polsce?
Łuszczycą nie można się zarazić, tak jak nie można zarazić się np. cukrzycą czy reumatyzmem. Ta choroba ma podłoże genetyczne. Nie przenosi się ani przez dotyk, ani przez oddech, ani przez picie z jednego kubka czy jedzenie ze wspólnego talerza. Jest absolutnie bezpieczna dla otoczenia. Jednakże na widok człowieka chorego na zaawansowaną łuszczycę na pewno się odsuniemy w obawie o własne bezpieczeństwo. Jest to naturalny odruch. Choroba bowiem powoduje widoczne i źle odbierane przez otoczenie łuszczące się, ciemno czerwone plamy na skórze. Chorzy osłaniają się ubraniem jak mogą, starając się je ukryć. Żyją w strachu, że podwinie się im rękaw koszuli czy rozchyli bluzka pod szyją i znowu ktoś wzdrygnie się na widok strasznych plam. Toteż lekarze chorujących na łuszczycę, czy łuszczycowe zapalenie stawów mówią na swoich pacjentów "mistrzowie kamuflażu". Sprawca nieznanyDlaczego pojawia się ta choroba? Jakie są jej przyczyny? Jednoznacznej odpowiedzi nadal nie mamy. Wiadomo jednak, że przyczyn jest wiele i że się one sumują. Wpływ może mieć zatem genetyka ( na końcu piszę o tym więcej) , zanieczyszczenia środowiska (także we własnym mieszkaniu jeśli jest nie wietrzone i zakurzone) , także i styl życia (stres, palenie, picie alkoholu, otyłość, przyjmowane leki oraz przechodzone, czyli nie leczone, infekcje). Wszystkie wymienione czynniki mogą wywołać przewlekły stan zapalny, który prowadzi do rozwoju charakterystycznych zmian skórnych. Absurdy nie-medyczneKluczowe pytanie jest takie: czy łuszczycę da się wyleczyć? Podobnie jak w przypadku innych chorób o podłożu immunologicznym, nie ma jeszcze lekarstwa, które by prowadziło do całkowitego wyleczenia. Jednak dobra wiadomość jest taka, że istnieją terapie, dzięki którym pacjenci mogą żyć bez oznak choroby. Od niedawna, w ramach programu lekowego leczenia łuszczycy, refundowane są leki biologiczne najnowszej klasy. I choć dermatolodzy bardzo się cieszą z ich dostępności, wskazują, że ten dostęp jest w dalszym ciągu niewystarczający. - „Mówimy o pacjentach chorujących ciężko. Często jest tak, że ten czas 96 tygodni to nie jest remisja choroby, tylko jest to kontrola choroby na poziomie minimalnej aktywności choroby określonej jako na przykład 1% powierzchni zajętości ciała. Czyli pacjent dobrze odpowiedział, ale nie ma całkowitego ustąpienia zmian skórnych. W tym aspekcie administracyjne przerwania leczenia łuszczycy stanowi problem, dlatego, że odstawienie w tym przypadku leku powoduje szybki nawrót choroby. Mamy dane z praktyki klinicznej wskazujące na to, że efektywność leczenia przerwanego i podawanego na nowo niestety jest słabsza. Dlatego, że te czynniki złej odpowiedzi na leczenie są bardzo różnorakie. Należy do nich przede wszystkim wysoka aktywność choroby, współistnienie chorób towarzyszących między innymi otyłości, ale także nieefektywne terapie bądź jej przerywanie. Z tego powodu wydaje się, że administracyjne ograniczenia czasu leczenia nie powinny mieć miejsca.” – mówił podczas konferencji prof. Witold Owczarek. Koszula z długim rękawemDlaczego niedopuszczanie do nawrotów choroby jest tak ważne? Łuszczyca, to choroba, która ma ogromny wpływ na jakość życia. Zmiany skórne wpływają na odbiór chorej osoby w pracy, na jej życie towarzyskie, szkolne. Wiele osób, wbrew temu, że nie ma to nic wspólnego z prawdą - boi się, że może się zarazić. W efekcie pacjenci wkładają ogromny wysiłek w to, żeby chorobę ukryć. Są, jak mówią dermatolodzy, mistrzami kamuflażu. Nie chodzą do fryzjera - jeżeli mają zaatakowaną skórę głowy - bo się wstydzą. Unikają czarnych ubrań, np. marynarek, bo natychmiast widać na nich białe kawałki naskórka. To jednak nie koniec ich zmagań: zmiany skórne powodują uporczywe swędzenie. A to nie tylko jest nieprzyjemne, ale także utrudnia skupienie się czy wręcz wykonywanie pracy. Z kolei w przypadku łuszczycy narządów płciowych swędzenie tych okolic jest dramatyczne w wielu sytuacjach i negatywnie wpływające na sytuację zawodową i towarzyską. Łuszczyca paznokci u rąk uniemożliwia wykonywanie precyzyjnych czynności manualnych. Pacjenci z cięższym przebiegiem łuszczycy wymagają leczenia systemowego. W konwencjonalnej terapii ogólnej od wielu lat z powodzeniem stosowane są takie leki jak metotreksat, cyklosporyna czy acytretyna. (Powstrzymują one nieprawidłowe reakcje układu immunologicznego. Nie które z nich stosowane są w celu zapobiegania odrzucenia przeszczepów). U dużej grupy pacjentów taka terapia jest wystarczająca. Jednak u osób u których istniały przeciwskazania do tych leków lub u których zmiany miały charakter uporczywy, do niedawna nie było skutecznych opcji terapeutycznych. Pojawienie się pierwszych leków biologicznych, zmieniło życie wielu pacjentów, bardzo często po kilku lub kilkudziesięciu latach choroby. Niektórzy mówią, że po raz pierwszy od wielu lat kupili sobie koszule z krótkim rękawem, szorty, poszli z dziećmi na basen, awansowali w pracy. Nie tylko skóraNawet u jednej trzeciej pacjentów z łuszczycą może rozwinąć się łuszczycowe zapalenie stawów (ŁZS). Szacuje się, że w Polsce problem dotykać może od 40 do 230 tys. pacjentów. ŁZS, to przewlekła choroba zapalna w której przebiegu dochodzi do zapalenia stawów obwodowych w tym palców i przyczepów ścięgnistych, z towarzyszącym zajęciem stawów kręgosłupa. Podobnie jak w przypadku łuszczycy plackowatej – czynników inicjujących proces chorobowy może być wiele. Początek choroby pojawia się zazwyczaj między 20 a 50 rokiem życia u pacjentów z łuszczycą i może się pojawić zarówno u tych, którzy mają nasilone objawy skórne, jak i tych, którzy mają pojedyncze ogniska. U ok. 80 proc. chorych z ŁZS występują zmiany łuszczycowe w obrębie paznokci. ŁZS może towarzyszyć wszystkim typom łuszczycy skóry. - „Dziś mówi się o medycynie precyzyjnej. My zawsze dobieramy i szyjemy na miarę to, czym dysponujemy, żeby u pacjenta lek był po pierwsze najbardziej bezpieczny i po drugie najbardziej efektywny.” – podkreślała prof. Brygida Kwiatkowska. Jednak wśród dostępnej grupy leków, brakuje leków biologicznych najnowszej klasy skierowanych przeciwko IL-23. Badania wykazały, że stosowanie tych leków u pacjentów z ŁZS zmniejsza ból i obrzęk stawów, nasilenie zmian skórnych, poprawia sprawność fizyczną i jakość życia związaną ze zdrowiem, a także zmniejsza tempo postępu uszkodzenia stawów. Dostęp do leków z grupy anty IL-23 poszerzyłby wachlarz możliwości terapeutycznych o nowy mechanizm działania. Dyskryminowane dzieciObok walki o zniesienie administracyjnych ograniczeń i zwiększenie dostępu do najnowszych leków, dermatolodzy wskazują na jeszcze jedną istotną kwestię, która staje się coraz bardziej paląca. Rośnie populacja dzieci, u których wykrywana jest łuszczyca, a lista leków refundowanych w ich przypadku ogranicza się do jednej pozycji. Warto wiedzieć /źródło - - opracowanie Zofia Zubczewska zdjęcia Stefan Zubczewski / |
Poprawiony: niedziela, 04 grudnia 2022 20:05 |